Co najmniej kilka razy zdarzyło mi się odbyć rozmowę podobną do tej: "Znalazłem fajne zdjęcia do wykorzystania na stronę!", "Gdzie je Pan znalazł?", "No w google!". Ponieważ zaś bardzo nie lubię zawodzić swoich klientów, mam przygotowany zestaw sugestii na taką sytuację.
Jak według ciebie mogłaby potoczyć się dalej ta rozmowa? Ja po prostu przedstawiam trzy sposoby na pozyskanie zdjęć. Zawsze albo prawie zawsze najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie własnych zdjęć z profesjonalnej sesji - są one wówczas unikatowe i dostosowane bardzo konkretnie pod nasze potrzeby. Opcja "żyć nie umierać". Bardzo często jednak jest ona zbyt trudna logistycznie i/lub zwyczajnie zbyt droga.
Drugim rozwiązaniem jest zakup odpowiednich zdjęć z tzw. serwisów stockowych. Plusem tego rozwiązania jest ogromna baza zdjęć, obejmująca wiele, także dość wąskich, zakresów tematycznych. Minusem jest brak unikatowości oraz cena, która przy większej ilości zdjęć niekoniecznie uzasadnia przewagę tego rozwiązania nad własną sesję zdjęciową.
Trzecim wreszcie rozwiązaniem jest skorzystanie z darmowych banków zdjęć. I nie chodzi mi o Google, tylko legalne źródła zdjęć wysokiej jakości od niezależnych fotografów.
Podobnie jak zdjęcia stockowe, nie są one co prawda unikatowe, więc możesz je spotkać (i prędzej czy później spotkasz) także na innych stronach. Tutaj jednak nie ponosisz kosztów, albo ponosisz bardzo małe. Ta cecha stawia tę opcję w centrum zainteresowań wielu właścicieli stron czy blogów.
Skoro jednak zdjęcia są darmowe, czy nie są gorsze od tych płatnych? Otóż niekoniecznie.
Darmowych banków zdjęć i materiałów graficznych jest bardzo wiele, niektóre lepsze, niektóre zaś oczywiście gorsze. Wystarczy jednak wiedzieć gdzie szukać, by za niewiele zyskać wiele. Zamiast prezentować kilkadziesiąt lub kilkanaście stron, wybrałem dla ciebie 5 najlepszych serwisów, które w zupełności spełnią twoje potrzeby.
Najlepszy moim zdaniem serwis w niniejszym zestawieniu - jego atutem jest najwyższy poziom "przydatności marketingowej" publikowanych fotografii. Oferuje opcję darmową (w formie subskrypcji email) oraz płatną.
W wersji darmowej otrzymasz raz w miesiącu na swoją skrzynkę jedną paczkę około dziesięciu zdjęć. W wersji płatnej, wynoszącej 20 dolarów miesięcznie, otrzymujesz jedną dodatkową paczkę w miesiącu oraz stały dostęp do wszystkich zdjęć z poziomu strony.
2. Unsplash
Druga moja ulubiona baza, oferująca 10 zdjęć co 10 dni, dostępnych na stronie. Zdjęcia na Unsplash mają większy zakres tematyczny, nie wszystkie jednak wydają się jednakowo cenne w praktycznym zastosowaniu.
Nie mam jednak żadnych wątpliwości, że znajdziesz tam bardzo wiele świetnych zdjęć.
Pozostałe serwisy w tym zestawieniu nie są już ułożone według żadnego kryterium, wszystkie oferują dodatkowe cenne źródło dobrych darmowych zdjęć.
Gratisography warto śledzić ze względu na dość nietypową specyfikę wielu zdjęć - można tu znaleźć naprawdę nieszablonowe fotografie, które być może najłatwiej dopasujemy do naszych potrzeb, jeśli i one są równie nieszablonowe. Zdjęcia dodawane są średnio raz na tydzień, wszystkie dostępne z poziomu strony.
Minusem portalu jest brak opcji wyszukiwania lub filtrowania fotografii.
4. Picjumbo
Picjumbo zawiera coraz bardziej interesujące zdjęcia podzielone na kategorie tematyczne. Dostępne są za darmo na samej stronie. Serwis oferuje także płatną subskrypcję oferującą dodatkowe zdjęcia za 6 dolarów miesięcznie.
Ciekawostką jest możliwość zakupienia wtyczki do Photoshopa z dostępem do bazy zdjęć bezpośrednio z poziomu programu.
5. SplitShire
Kolejne źródło przydatnych zdjęć do twojej kolekcji, dostępnych bezpośrednio na stronie. Portal oferuje możliwość zainwestowania w opcję płatną (20 dolarów za rok) zawierającą ekskluzywne zestawy zdjęć z opcją automatycznego wgrywania nowych fotografii prosto do naszego konta na dysku w usłudze Dropbox.
Powyższe serwisy zdjęciowe prawdopodobnie zaspokoją wiele potrzeb prywatnych i komercyjnych. Znajdujące się tam fotografie nadają się do wielu zastosowań graficznych, takich jak:
Jeśli jednak nadal brakuje Ci zdjęć, być może dwa dodatkowe źródła Ci pomogą.
W serwisie New Old Stock znajdziesz stare zdjęcia, które z różnych powodów są dostępne do dowolnego wykorzystania. Choć przydatność marketingowa takich zdjęć jest zazwyczaj niewielka, niektóre mogą być prawdziwą gratką dla pasjonatów fotografii.
Z kolei strona Foodie's Feed to obszerna baza fotografii mniej lub bardziej związanych z tematyką żywieniową. Poza darmowymi fotosami, strona oferuje też zakup dodatkowych zdjęć w formie gotowych zestawów tematycznych.
Wybór metody pozyskania zdjęć zależy od wielu czynników, a potrzeby marketingowe często przekraczają możliwości powyższych serwisów z darmowymi zdjęciami. Jeśli jednak znajdujemy tam zdjęcia, które spełniają wymogi naszej kampanii marketingowej, cenne może okazać się posiadanie powyższych adresów w zakładkach naszej przeglądarki internetowej, zaś budżet reklamowy wykorzystać w bardziej korzystny sposób.
Czy korzystałeś już z bezpłatnych banków zdjęć? A może poleciłbyś inny serwis spoza powyższego zestawienia?